MoP
Administrator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czerwionka-Leszczyny
|
Wysłany: Czw 21:00, 03 Lut 2011 Temat postu: Wstęp |
 |
|
Powtarzając informacje e-mailowe:
Ja i Szymon lecimy (rezerwacja jeszcze z 2010 roku). Kolega Robert (foto-alfa) jedzie samochodem - polecam zabrać się z Nim
Nasz wylot jest z Katowic 4 marca o 6:00, lądowanie w Mediolanie 7:55, powrót 21 marca (pierwszy dzień wiosny) o 10:10 na lotnisku w Pyrzowicach. Będzie dosyć czasu na kilka prób zdobycia MB w przypadku niepogody. Ważne jest to, że będzie to zdobycie szczytu zimowe, co zwiększa jego rangę.
W przypadku wolnego czasu chcemy spędzić go na nartach w Chamonix (najpierw zdeponujemy narty, potem sprzęt wspinaczkowy w depozycie) i żeby zmniejszyć koszta - noclegi w namiocie (całkowita mobilność).
Wspinaczka jeszcze zostaje do wyboru, czy pod namiotem (warunki a zwłaszcza wiatry mogą być naprawdę mocne) czy korzystając z karty OeAV i zniżek noclegi w schroniskach, a wyżej w schronach.
Wyprawa planowana jest na minimum 3 uczestników - niezbędna ilość do poruszania się na lodowcu i w przypadku wpadnięcia do szczeliny jednej osoby - dwie hamują, potem wyciągają. Maksymalna ilość nie jest określona - czym więcej tym lepiej, wystarczy tylko podział środków transportu, namiotów i ew. ekip.
Obiecałem opisać kurs turystyki wysokogórskiej organizowany w Tatrach. 4 dni zajęć praktycznych od 9 do 16, wykłady teoretyczne wieczorami. Pierwszego dnia nauka hamowania czekanem z każdej możliwej pozycji na mocno nachylonym stoku. Nauka asekuracji na linie i zakładania stanowisk. Drugi dzień to poruszanie się po lodowcu (posłużył zmarzły staw i pionowa 30 metrowa ściana lodu). Wchodzenie "na wędkę" za pomocą raków i dwóch czekanów, potem jednego, a na końcu wcale - tylko raki. Trzeci dzień to wyjście w wysoki teren. Część grupy z jednym instruktorem na Świnicę, część na trzy granaty. Wszystko w asekuracji lotnej. Czwarty dzień to wyciąganie ze szczelin lodowych. Oprócz tego dużo teorii o lawinach, detektorach, węzłach itd.
^ na miejscu w Chamonix przeszkolimy jak najlepiej umiemy wszystkich uczestników. Bezpieczeństwo przede wszystkim!
Ok, teraz liczę na to, że forum ruszy i wzbudzi zainteresowanie. Że pozwoli stworzyć zgraną ekipę na niejeden wyjazd w najwyższe góry w Europie i nie tylko. Że każdy z ekipy będzie miał zaufanie do każdego i w ekstremalnej sytuacji będzie mógł powierzyć mu swoje życie bez żadnych obaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|